sobota, 26 kwietnia 2014

Alterna(k)tywnie kontrowersyjnie

Już dawno nie spotkałem się z takim kalejdoskopem opinii na temat projektu muzycznego. Dosadna krytyka przeplatana jest zachwytami. Lubię artystów budzących skrajne emocje i dlatego 15 maja o godzinie 19:00 podczas kolejnego spotkania Alterna(k)tywnych chciałbym, abyśmy posłuchali/ocenili płytę pisarki i dramaturżki - Doroty Masłowskiej.
Autorka m.in. "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną" postanowiła spróbować swoich sił w branży muzycznej. Pod nazwą Mister D. nagrała kontrowersyjny album Społeczeństwo jest niemiłe. Na wydawnictwie, które ukazało się w lutym tego roku znajdziemy rozprawiające się z szarą rzeczywistością teksty połączone z muzyką elektroniczną. W internecie furorę robią teledyski do utworów z płyty Społeczeństwo jest niemiłe. W wideoklipie do utworu Chleb wystąpiła gwiazda światowego modellingu – Anja Rubik.

Znasz i lubisz, znasz i nie lubisz, nie znasz i chcesz poznać, nie znasz i nie chcesz znać? Zapraszam Was wszystkich. Wstęp za symboliczną złotóweczkę.

Obiecuję, że nie wyjdziecie ze spotkania z pustymi rękami ;)

Wydarzenie na FB -> klik

A do odsłuchu/oglądnięcia rzeczony Chleb.

piątek, 25 kwietnia 2014

czwartek, 24 kwietnia 2014

Open'er Festival 2014 - raport nr 15

Elektronika na Open'erze. Kto, kiedy i gdzie ją wygeneruje? Chromeo, którzy byli na Open'erze trzy lata temu zagrają ponownie 4 lipca w Tent Stage.

O tym dowiedzieliśmy się już daaawno temu, a świeży news ogłoszeniowy, dzisiejszy, gorący jest następujący.

Artur Rojek zagra na Open'erze 2014!
OFF na Open'erze. No tego jeszcze nie było. Fajnie, że mimo jakiejśtam konkurencji pomiędzy festiwalami z muzyką alternatywną udało się dojść Panom Kierownikom do porozumienia. Miło będzie usłyszeć album Składam się z ciągłych powtórzeń w Gdyni.

I jeszcze raz na moim blogu (chyb już trzeci raz - rekord jak nic!) Beksa.


wtorek, 22 kwietnia 2014

SPP, BB i BLTZ

Czas jakiś temu po uskutecznieniu wpisu o niezwykle korzystnie brzmiącym utworze Sleep Party People pt.: In Another World zapragnąłem ponownie uraczyć ucho polecanym kawałkiem. Odpaliłem soundcloudowego plejera, a następnie skierowałem oko i kursor na komentarze. No i co ja paczu! Okazuje się, że artyści czuwajo i obserwujo ;)



Brian Batz jest wdzięczny za udostępnienie, mnie jest bardzo miło i wszyscy są zadowoleni. Kawałek wciąż jest wyśmienity, co więcej lider SPP ujawnił kolejny utwór. Piosenka Floating Blood Of Mine również znajdzie się na nowej płycie. Album Floating ma się pojawić 2 czerwca. W oczekiwaniu na owego długograja u mnie, u Boltza i jego Muzycznej Czasoprzestrzeni - Floating Blood Of Mine do odsłuchu. Kolejny piękny track. Posłuchajcie proszę.

10 czerwca + Jack White = Lazaretto

Łołoło! Petarda, bomba, zidentyfikowany obiekt roznoszący rockowe uderzenie. Wczoraj niczym grom z jasnego nieba do mojej Muzycznej Czasoprzestrzeni wpadła kolejna zajawka nowego albumu Jacka White'a. Wczoraj dowiedzieliśmy się również, że zapowiedziany na 10 czerwca album Lazaretto będzie się składał z 11 utworów. Oto jak Jack White nazwał swoje nowe muzyczne dzieciątka:

1. Three Women 
2. Lazaretto 
3. Temporary Ground 
4. Would You Fight For My Love? 
5. High Ball Stepper 
6. Just One Drink 
7. Alone In My Home 
8. Entitlement 
9. That Black Bat Licorice 
10. I Think I Found The Culprit 
11. Want And Able 

Hm. Czyli naszym uszom nie obce są tracki nr 5 i od wczoraj 2. No to niechaj zabrzmią i w boltzowej Muzycznej Czasoprzestrzeni.

Instrumentalny czad w postaci High Ball Stepper.



A tutaj proszę ja Was tytułowy track Lazaretto. Strona intnetowaJacka White'a głosi wszem i wobec, że jest to pierwszy oficjalny singiel nadchodzącego albumu.


Cóż mam więcej dodać? Zaznaczam datę 10 czerwca w kółeczko. Czerwonym markerem ma się rozumieć. Wydarzenie niebagatelne. Ubiorę na ten dzień najlepsze trampki.
No i fajnie, że w perspektywie jest opcja usłyszenia/zobaczenia White'a na żywo -> headlineruje tegorocznemu Open'er Festival.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Listopad w kwietniu

Jeżeli znacie i cenicie tarnogórski zespół Heath to możecie się nieco zasmucić. Zespołu Heath już nie ma. Marcin Czapla w przyjacielskiej atmosferze zakończył współpracę z Bartkiem Stanikiem, Kubą Pietrygą i Piotrkiem Szwarnógiem. Pozostała trójka postanowiła dalej pchać swój muzyczny post-rockowo/post-metalowy wózek zakładając nowy projekt - November Might Be Fine.


To co widzicie wyżej jest okładką pierwszej EPki November Might Be Fine. Oficjalna premiera składającego się z dwóch utworów wydawnictwa odbędzie się 29 kwietnia o godzinie 20:00 w Tarnogórskim Centrum Kultury podczas koncertu zespołu w ramach cyklu 42-600, czyli Muzycznego Kodu Pocztowego. Wersji studyjnej doczekały się utwory wykonywane już za czasów Heath: Unhappy/Neverending i Horizontal Gravitation. 20 minut muzycznej zacności. Bardzo imponuje mi sposób łączenia ciężkiego grania z pięknymi melodiami. W obu piosenkach gościnnie pojawia się Marcin Czapla.

Czujcie się poinformowani o nowej nazwie na tarnogórskiej scenie muzycznej ;)
Sprawdźcie proszę jak Wam się podobają utwory z EPki NMBF.


Wielce zapraszam na wszystko na to wskazuje premierowy koncert NMBF. Tutaj macie wydarzenie na FB -> 29 kwietnia 2014 | 42-600 | November Might Be Fine.
Na miejscu będzie można wesprzeć muzyczny rozwój postrockowców z TG i nabyć CeDeki z ich świeżym materiałem.

sobota, 19 kwietnia 2014

Jajeczne Święta

Jajka. Wszędzie jajka. Jajowaty kształt dominuje najbliższe dni.

Z tego powodu chciałbym życzyć Wam, drodzy czytacze zdrowotności i pogody ducha. Niezależnie od tego, czy obchodzicie Święta Wielkanocne czy nie. Dobrze życzyć można i bez okazji.
Jeżeli przyjdzie do Was zajączek z prezentem to może jakąś płytę przyniesie? Po cichu sam liczę na jakiś muzyczny kąsek. O, albo słuchawki by się przydały, bo kolejne zajechałem.

No nic. Wesołych Świąt. Odpocznijcie chwilę od wszystkich spraw.

Ze świątecznymi pozdrowieniami,
Boltzu

środa, 16 kwietnia 2014

Oby dobry dzień!: Temples

W tym roku brytyjski zespół Temples wydał płytę zatytułowaną Sun Structures. Zupełnie nieoryginalna rzecz, ale jakże korzystna dla ucha. Jest na niej kilka naprawdę świetnych kąsków. Jeden z nich zostanie zaprezentowany za chwil kilka.
Po zobaczeniu/usłyszeniu koncertu Temples na Coachelli 2014 postawiłem ich w jednym szeregu z Tame Impala. Podtrzymuję. Rzekłbym, że to ta sama para kaloszy. Rozmarzone, psychodeliczne brzmienie, kalejdoskopowe zmieniające się obrazy złożone z kwadratów, trójkątów i innych kółek, przymrużone oczy z powodu słońca świecącego po oczach. Taka oto boltzowa wizja psychodelicznej muzyki. A propos jasnego punktu na niebie, które nas ogrzewa i sprawia, że jest jasno. Nie zanosi się na słoneczny dzień, ale naiwnie życzę dużo promieni ogrzewających facjatę.

Posłuchajcie proszę szóstego kawałka z płyty Sun Structures - Move With the Season, który ogromnie pieści boltzowe ucho. Zapętlałem wczoraj. Zapętlam i dziś.
 
A jak już wspomniałem o koncercie to niech już zabrzmi wersja live Move With the Season z KEXP.

Miłego!



poniedziałek, 14 kwietnia 2014

After Coachella 2014

Festiwale muzyczne... Ach... Szkoda, że mogę sobie pozwolić tylko na jeden. Cóż jeden, ale za to długi - Open'er 2014. 4 dni muzyki na żywo - niebo na ziemi.

3-dniowe niebo na ziemi mieli uczestnicy Coachelli 2014. Pierwszy weekend festiwalu za nami. Kto śledził transmisję na żywo w internecie ręka w górę! Załapałem się na kilka koncertów. Bombay Bicycle Club wskoczył na wysokie miejsce na boltzowej liście zespołów, które chcę usłyszeć/zobaczyć na żywo. Klasa. Nowe kawałki świetnie sprawdziły się na koncercie. Ponadto Pharrell Williams wypadł średnio, występ Skrillexa nie przypadł mi do gustu, ale za to Temples zrobili na mnie mega wrażenie. Myślę, że zasługują na miejsce w jednym szeregu z Tame Impala.
Dzisiaj przed pracą, przy śniadaniu oglądałem z bananem na twarzy koncert Unlocking the Truth, czyli jak dobrze liczę 13-letnich (aż podkreśliłem) metalowców z Brooklynu. WOW. Szczena mi opadła. Na początku patrzę ledwo obudzonymi oczami i stwierdzam - jacyś tacy mali się wydają. Sprawdziłem na FB kto zacz i mówię - no way! W takich sytuacjach zawsze zastanawiam się co ja robiłem w wieku 13 lat ;P
Młodzież taka utalentowana w dzisiejszych czasach... Niejeden dorosły zespół powinien patrzeć na nich z zazdrością.
Udostępniam do posłuchania i pooglądania ich gig z Coachelli. Korzystajcie póki jest na YT, bo może zniknąć.
Patrzcie co robią z publicznością ;D Urocza końcowa scena, gdy publika chce jeszcze jeden kawałek, dzieciak z gitarą chce jeszcze grać, ale timetable jest nieubłagany i technicy mają swoje ileśtam minut. Gęba się śmieje. Trzymam kciuki za Unlocking the Truth.

piątek, 11 kwietnia 2014

Pan Boltz i Coachella 2014

Tamtaram! Sezon festiwalowy uważam za otwarty. Coachella to jeden z największych festiwali muzycznych na świecie. W tym roku częścią składową amerykańskiego line-upu są takie muzyczne nazwy jak Muse, Outkast, Queens of the Stone Age, Bonobo, Pharrell Williams, Beck, Nas, Arcade Fire... Uff. Mógłbym wymieniać i wymieniać. Wiecie co jest fajne? Że w ten weekend możemy nie wychodząc z domu posłuchać/zobaczyć jak prezentują na żywca niektórzy z artystów. Wiem, że to takie lizanie lizaka przez papierek, ale kurde! Być chociaż w małym stopniu częścią takiego zjawiskowego festiwalu jak Coachella - dla mnie bomba. Może nie będę tam ciałem, ale dzięki jutjubowemu live streamowi mogę być w Kalifornii duchem.

Tutaj podrzucam linkacza do live streama Coachelli na YouTube -> https://www.youtube.com/user/coachella Korzystajta ;)

A w tym miejscu ładnie skrojona krótka zapowiedź Coachelli 2014.

czwartek, 10 kwietnia 2014

Refleksyjnie alterna(k)tywnie

Alterna(k)tywni! Dzięki za pojawienie się na dzisiejszym spotkaniu. Mam nadzieję, że przymkniecie oko na moje niedociągnięcia i rozważycie ponowne przybycie w gościnne progi Punktu Sztuki. Pomimo mojego nieobycia ze sprzętem elektronicznym i paru wpadkach gramatyczno/słowno/jakichśtam daliśmy radę. Przyznaję, że słowo mówione to żywioł. Chapeau bas dla ludzi z tzw. gadanym.

Gwóźdź programu, czyli nowa płyta Artura Rojka Składam się z ciągłych powtórzeń to rzecz płynąca prosto z serducha. Analizować taką płytkę jak nowe dzieło Pana Rojka - sama przyjemność. Cóż mam jeszcze napisać. Składam się z ciągłych powtórzeń to świetna płyta i przybijam wirtualną piątkę z Panem Arturem Rojkiem. Kawał dobrej roboty!

Raz jeszcze dzięki przybyłym. Kieruję wyrazy uznania ;]
Oczywiście zapraszam za miesiąc na kolejne spotkanie Alterna(k)tywnych. Data i nazwa kolejnej płyty w trakcie ustalania.


Artur Rojek - Syreny przez jkrzysztof

wtorek, 8 kwietnia 2014

Oby dobry wieczór!: Son Lux

W marcu Son Lux pierdyknął EPkę Alternate Worlds z alternatywnymi wersjami kawałków z wydanej w 2013 roku płyty Lanterns. W nowe muzyczne szaty zostały obleczone kawałki Alternate World, Easy, Pyre, Lost it to Trying. Tak sobie pomyślałem, że wyklikam kilka zdań o EPce Son Lux, gdyż...

Urzekły mnie nowe wersje Alternate World i Lost it to Trying. Są fantastyczne! Skromniejsza niż w oryginale Alternate World (Alternate Age) brzmi korzystniej niż w wersji albumowej. Ponadto muszę przyznać, że minialbumowa odsłona Easy z gościnnym udziałem Lorde (tak, tej od Royals) też jest całkiem całkiem. Ten dęciak! Świetny jest. Lorde też daje radę na wokalu. Za to Build a Pyre (Begin Again) to już jak dla mnie trochę za dużo. Nie wiem gdzie mam podziać ucho. Na koniec Lost it to Trying (Mouths Only Lying). Znowuż jak w przypadku Alternate World (Alternate Age) Son Lux postawił na mniejszy przepych. Choć i tak jest bogato nowa odsłona jest bardziej subtelna. Ten sampel wokalny, albo co to w ogóle jest - no przecież on jest genialny. Złapałem się na tym, że mimowolnie próbuję go odtwarzać. W wersji z LP nie potrafię utrzymać skupienia do końca. A na Alternate Worlds chłonę każdą sekundę Lost it to Trying. Bardzo korzystna metamorfoza. Postanowiłem, że będę ograniczał słowo zacnie. Spoko poradzę sobie jakoś. Myślę, że inne słowo na "z" również się nada. Zjawiskowość. Kawałek Lost it to Trying z podtytułem Mouths Only Lying jest cholernie zjawiskowy.

Jeżeli macie chwilkę to zapraszam do odsłuchu. Chyba warto ;)

piątek, 4 kwietnia 2014

Open'er Festival 2014 - raport nr 14

Ogło z zaskoczenia. Zdezorientowanym, ale szczęśliwym Boltzem jestem.
Szybki postacz i zmykam na koncert Świetlików.

Przede wszystkim do openerowego line-upu dołączają Royal Blood, którzy aż kipią potencjałem (pojawili się u mnie za sprawą Sound of 2014). Ja słyszałem ich w finałowej shortliście Sound of 2014, ale ostatecznie nie znaleźli się w niej. Nic nie szkodzi. Świat ich doceni.

Ogłoszono również Rasmentalism, KARI, Mooryc i Kuroma.

Nie wiadomo kto zagra na jakiej scenie i w jaki dzień, ale wiemy, że na pewno zagrają na Open'erze 2014.

Royal Blood. Nagrywajcie płytę Panowie. 
...i do zoba pod sceną ;D

Do odsłuchu Little Monster.


czwartek, 3 kwietnia 2014

Alterna(k)tywni i nowa płyta Artura Rojka

Czołem! Już za niedługo, już za tydzień 10 kwietnia o 19:00 zgromadzimy się w Punkcie Sztuki w Tarnogórskim Centrum Kultury. Cel? Jak w tytule posta.
Podczas kwietniowego spotkania Alterna(k)tywnych weźmiemy na warsztat pierwszą w pełni autorską płytę legendy polskiej muzyki alternatywnej, byłego lidera Myslovitz, pomysłodawcy i dyrektora artystycznego OFF Festivalu – Artura Rojka. Premiera płyty Składam się z ciągłych powtórzeń została wyznaczona na 04.04.2014 r. Dużo czwórek w dacie, ale miejmy nadzieję, że płyta będzie zasługiwała na piątkę. Posłuchamy – ocenimy. Na tym właśnie polegają Alterna(k)tywni. Krok po kroku będziemy analizować każdą piosenkę znajdującą się na płycie Artura Rojka.

10 kwietnia o 19:00 widzimy się w Punkcie Sztuki w Tarnogórskim Centrum Kultury. Wstęp wolny. Do zobaczenia ;)

Do odsłuchu utwór Beksa, który również rozbrzmi w okolicznościach architektonicznych Punktu Sztuki.



PS. Zapewniam, że nie wyjdziecie ze spotkania z pustymi rękami. TCK przygotowało niespodziankę rzeczową dla każdego z uczestników ;)




środa, 2 kwietnia 2014

Open'er Festival 2014 - raport nr 13

No i poznaliśmy kolejnego headlinera Open'er Festival 2014! Stevie Wonder, Drake, Rolling Stonesi? E-e. Ten Pan już był w Gdyni i to nie raz. Z różnymi projektami. Tym razem przyjedzie sam, ale pewnie z piosenkami wszystkich swoich dotychczasowych zespołów.

Pierwsze ogłoszenie europejskie. Tylko kilka gigów na trasie. Nowa płyta tuż tuż. Pan Jack White został trzecim headlinerem Open'er Festival 2014. Bardzo kurczę pięknie!

Jack White znany chociażby z The White Stripes, The Raconteurs i The Dead Weather zagra 4 lipca, czyli tego samego dnia co Lykke Li i Foals. Trochę drżę o timetable, gdyż 4 lipca w Tencie zaklepani są rónież Wild Beasts, BANKS i Tourist. Fajnie by było ogarnąć każdego z wymienionych artystów. Będzie bieganina.

Lipcu - nadchodź!