No to na rozruch cholernie niepodchwytliwe pytanie- > wyłączacie, czy włanczacie? Wiadomo. Jestem cięty na poprawną formę, oj jak mnie drażni jak ktoś włancza! "Zatem paczemu wykorzystałeś niepoprawną formę w tytule posta, gnojku?" - możecie zapytać. A ja odpowiem rzucając link(i) do teledysków.
Link do piosenki eksperymentalnego hip-hopowego projektu Syny. Syny, bo jest ich dwóch - 1988 i Piernikowski. W lutym tego roku Panowie wypuścili krążek zatytułowany Orient. Na płycie wypuszczonej nakładem Latarnia Records znajdziemy między innymi kawałek Stoję.
Świeża rzecz mimo oldschoolowego klimatu. Z jajem i jakością, a to nie zawsze idzie w parze. Kilka odsłuchów i znacie na pamięć cały tekst. Weźcie sobie posłuchajcie i napiszcie proszę, czy moje zachwyty są uzasadnione.
Uwaga, bo będą wulgary. Dzieci niech słuchają jednym uchem, pod nadzorem rodziców, bądź z pisemnym ich pozwoleniem. Dobra to może ja już kończę, a Syny zaczną... WŁANCZAJ.
Mało?
To proszę jeszcze kawałek Hitykamienie, w którym Syny też włanczają.