W tym roku lajnap miał być ułożony tak, aby każdy mógł zaliczyć jak największą ilość koncertów. Moim zdaniem zamiar się udał. Przynajmniej jeżeli chodzi o moje wybory muzyczne jest naprawdę niekolidująco (jest w ogóle takie słowo w polskim słowniku?). Foalsi trochę za wcześnie, bo o 19:00... Interpol też (20:00). No, ale trudno. Nie marudzę.
Anyway, karnecik leży i czeka, ekipa zmontowana, namiot niewinnie zalega w pawlaczu nieświadomy, że za niedługo ujrzy światło dzienne, a wniosek urlopowy trafił tam gdzie miał. Zgłaszam gotowość do trzeciej wizyty Gdyni-Kosakowo ;)
Zostawiam Wam linka do strony internetowej Open'era, gdzie można obczaić ładną grafikę z timetable -> klik!
A na odchodne, proszę ja Was, Cassius od Foalsów. W październiku na koncercie w Stodole nie zagrali tego kawałka. Zostawili na lipiec? ;> Oby!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz