poniedziałek, 11 maja 2015

WŁANCZAJ

Cześć wszystkim! Wujas Boltz żyje i ma się całkiem dobrze. Licencjat sam nie chciał się napisać toteż wsysło mnie na dłuższą chwilę. Nie. Nie zaprzestałem wykorzystywać palców wystukując na klawiaturze słowa składające się na zdania materializujące moje muzyczne widzimisię.

No to na rozruch cholernie niepodchwytliwe pytanie- > wyłączacie, czy włanczacie? Wiadomo. Jestem cięty na poprawną formę, oj jak mnie drażni jak ktoś włancza! "Zatem paczemu wykorzystałeś niepoprawną formę w tytule posta, gnojku?" - możecie zapytać. A ja odpowiem rzucając link(i) do teledysków.

Link do piosenki eksperymentalnego hip-hopowego projektu Syny. Syny, bo jest ich dwóch - 1988 i Piernikowski. W lutym tego roku Panowie wypuścili krążek zatytułowany Orient. Na płycie wypuszczonej nakładem Latarnia Records znajdziemy między innymi kawałek Stoję.
Świeża rzecz mimo oldschoolowego klimatu. Z jajem i jakością, a to nie zawsze idzie w parze. Kilka odsłuchów i znacie na pamięć cały tekst. Weźcie sobie posłuchajcie i napiszcie proszę, czy moje zachwyty są uzasadnione.

Uwaga, bo będą wulgary. Dzieci niech słuchają jednym uchem, pod nadzorem rodziców, bądź z pisemnym ich pozwoleniem. Dobra to może ja już kończę, a Syny zaczną... WŁANCZAJ.




Mało?

To proszę jeszcze kawałek Hitykamienie, w którym Syny też włanczają.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz