wtorek, 25 marca 2014

Czarne Klucze i romans z kolorem niebieskim

Fanom The Black Keys uwidocznią się zmarszczki mimiczne z powodu pojawienia się uśmiechu na twarzy. Headlinerzy tegorocznego Open'er Festival zapowiedzieli nową płytę. Następca świetnie przyjętego El Camino z 2011 roku nosi nazwę Turn Blue. Premiera nowego długograja została zaplanowana na 13 maja. A, że czas leci zadziwiająco szybko, nim się obrócimy będziemy mieli w odtwarzaczach świeżutkie piosenki Dana Auerbacha i Pata Carney'a.
Od wczoraj na YouTube śmiga próbka nowego materiału. W porównaniu z poprzednimi kawałkami utwór Fever brzmi inaczej. Słyszę mniej brudu, mniej zadziorności. Czarne Klucze już nie grają tak jak kiedyś. Dlatego ostrzegam, że uśmiech wywołany informacją o nowej płycie może zastąpić wyraz zdziwienia. Aczkolwiek proponuję zachować spokój i poświęcić kilka odsłuchów. Można przyzwyczaić się do nieco niekojarzącego się z The Black Keys elektronicznego (? - gitara to to na pewno nie jest) motywu przewijającego się w Fever.
Podoba się pomysł Czarnych Kluczy na Turn Blue?


2 komentarze:

  1. Inne Klucze te nowe Klucze, ale albo się przyzwyczaję albo będzie tęskno.

    Sunshineoo

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo inne. Przeglądam komentarze na temat Fever i stwierdzam, że dawno takiego hejtu na temat szanowanego wykonawcy nie czytałem.

    OdpowiedzUsuń