wtorek, 13 grudnia 2011

Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Wszechmogący wysyła mi znaki z "góry" i wrzuca do kompotu owady. Właściwie jednego owada. Sztuk jeden. Wierzcie lub nie, ale dzisiaj tj. 13 grudnia wpadł mi do kompotu... komar. Gdzie w grudniu uchowała się krwiopijna pani komarowa? Zielonego pojęcia nie mam. W każdym razie była dorodna, ale jakaś taka drętwa ;P Z własnego doświadczenia wiem, że w większości przypadków ludziska wyławiają z napojów muchy. A propos Much ;D

Polski alternatywny zespół noszący klawą nazwę Muchy udostępnił do odsłuchu świeżutki utwór. Piosenkę zapowiedź nowego, trzeciego już w dorobku zespołu albumu. Poprzednie dwie płyty Terroromans i Notoryczni Debiutanci zawierają solidny kawał ociekającej zacnością muzyki. Krytycy przyjęli je bardzo ciepło. Moją muzyczną czasoprzestrzeń Muchy zdobyły rockowymi, melodyjnymi kompozycjami oraz korzystnymi tekstami Michała Wiraszko.
Niestety kapeli powstałej w Poznaniu nie ominęły zawirowania personalne. Od lutego 2011 członkiem zespołu przestał być Piotr Maciejewski (gitara, śpiew, klawisze), a w jego miejsce wskoczył Damian Pielka. Jak brzmi jeden z najjaśniejszych punktów polskiej sceny alternatywnej z nowym gitarzystą? Służę. Oto nowy utwór Much - Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę. Nowe, ale jednak stare dobre Muchy ;]




Tańczę z radości, gdyż teraz już kumam dlaczego komar wylądował w moim kompocie. Dlaczego? No jak to dlaczego? Żebym mógł napisać o Muchach ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz