czwartek, 12 grudnia 2013

Oby dobry dzień!: Washed Out

L4 w pełni = plejlista wypełniona po brzegi. Zaległości maleją równie szybko jak zasoby smarków w nosie. Jest dobrze! Gorączka spadła, ale za to muzyczna gorączka trwa.

Dzisiaj wrzucam do odsłuchania piosenkę z tegorocznego albumu Washed Out. Od razu zwróciłem na nią uwagę. Dzwoneczki na początku. Identyczny dźwięk wydobywa się z tych, które mam na stanie u siebie na chacie. Identiko! Byłem sam w domu podczas odsłuchu i nagle słyszę dzwoneczki. "Cholera, ktoś łazi po przedpokoju!". Nikt nie łaził. To Washed Out mnie dezorientuje. To było pierwsze na co zwróciłem uwagę w kawałku All I Know. Druga rzecz to duch Coldplay'a. Jeszcze tego starego dobrego bez wydziwiania. W All I Know słyszę stary coldplejowy refren. No powiedzcie, że nie. W pewnym momencie zastanawiałem się nawet, czy Ernest Greene kryjący się pod pseudonimem Washed Out nie zaprosił na featuring Chrisa Martina. Puszczam oczko ;) Przesadnia celowa ;D
Z całej płyty Paracosm najbardziej zwróciłem uwagę na track All I Know i dla niego zarezerwowałem dzisiejszy postacz. Reszta albumu już mnie tak nie jara, ale jeszcze dam mu szansę.

Bądźcie pozdrowieni! Idę nie będę Was zarażać ;P

Washed Out - All I Know



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz